Aktywne Wpisy
giga_jablecznik +147
#facebookcontent #heheszki
Dołączyłem do grupy Zielarki, Szeptuchy, Wiedźmy, Wiedźmini na fb i świetnie się bawię
Dołączyłem do grupy Zielarki, Szeptuchy, Wiedźmy, Wiedźmini na fb i świetnie się bawię
taginaczarno2 +662
#sejm Radek to jest zupełnie inny poziom jak chodzi o jakość w polityce, coś do czego pisowcy nawet nie mają podjazdu. Tutaj sam poziom wypowiedzi pokazuje ile prawdziwe wykształcenie naprawdę daje człowiekowi, a nie jakieś kupione dyplomy z wiadomej uczelni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Gdzie waszym zdaniem obecnie najlepiej poznać drugą połówkę będąc #przegryw i #piwniczak lvl21? Próbowałem w dwóch najbardziej oczywistych miejscach, czyli studia i praca. Nie tylko bez sukcesu, ale nawet narobiłem sobie lekkich problemów, bo w pracy menadżer wziął mnie na rozmowę, że podobno jestem "nachalny" wobec koleżanek. Mimo, że ograniczałem się jedynie do zaproponowania wyjścia na kawę/do kina i prosiłem o ig koleżanki mniej więcej w moim wieku (18-21), które ze mną pracują. Na studiach również próby znalezienia drugiej połówki były kiepskie. Relacje z ludźmi z roku mam normalne, ale już np. nie chcą ze mną robić projektów grupowych i przestali mnie zapraszać na wspólne wyjścia mimo tego, że zanim zacząłem randkować na uczelni, byłem duszą towarzystwa na wszystkich imprezach na mieście. Jeżeli chodzi o poznawanie online typu #tinder #badoo to odpada, bo tam liczy się tylko wygląd i nie da się poznać laski nie będąc chadem a ja w dodatku jestem niski (173 cm) i mam blizny potrądzikowe. No i są to apki do wiadomo czego a mi zależy na poważnej relacji. Jeżeli chodzi o internet to co najwyżej czasem na ig jakiejś dziewczynie wyślę serduszko i zaproponuję rozmowę na priv jak widzę, że np. jest z mojego miasta. Brałem też pod uwagę speed dating, ale mnie na to nie stać. Czasami podchodzę do randomowych dziewczyn na przystankach autobusowych albo zagaduję w tramwajach jakieś laski jak widzę, że same jadą, ale raczej mają skwaszone miny i nie wykazują chęci do rozmowy. Jedyny plus jest taki, że przez ostatnie miesiące, kiedy zagadywałem praktycznie wszystkie napotkane kobiety (ekspedientki w sklepach, urzędniczki w urzędach itd.) mój social skill wyraźnie wzrósł i potrafię prowadzić z kobietami delikatny flirt. Macie więc jakieś pomysły gdzie jeszcze mógłbym szukać? W bloku odpada, bo wśród sąsiadów mam wszystkie sąsiadki zajęte. Myślałem też o drugim kierunku (jakimś typowo babskim) od października albo jakimś kursie (szycie, malowanie czy mityczny taniec).
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
@mirko_anonim: słaba ta zarzutka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
dynamiczniaki robią z przegrywów swoich prywatnych klaunów i nazywają ich duszami towarzystwa, by momenty posuchy przełamywali
https://pamietnikpodrywacza.wordpress.com/2021/06/14/gdzie-poznawac-dziewczyny/
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny