Wpis z mikrobloga

Witam, szukam tabletu do powiedzmy +/- 2k zł. Ma byc do codziennego użytku i niejako zastąpić lapka, ważne jest zatem dla mnie stworzenie zestawu z klawiaturą.
Wpadły mi w oko przede wszystkim:
Xiaomi Mi Tab 5 - chyba jest mi do niego najbliżej, wydaje się mieć najaktualniejsze oprogramowanie i najbardziej stabilne, przy tym fajne bebechy. Nie wiem natomiast jak w Polsce z wersją pro (wiem, że w nie ma go w dystrybucji, ale czy oprogramowanie w tej wersji ma w ogóle Polski język?).
Huawei MatePad 11 - brak Google mnie jakoś specjalnie nie boli, bo sobie to obejde. Bebechy niby fajne, ale jak widze ma słabszą baterie i jest starszy niż Xiaomi czy Lenovo, zatem nie wiem jak z aktualnością oprogramowwania.
Lenovo Tab P11 Pro 2 Gen - Wszystko fajnie, w budzecie który rozpatruje niby da się go znaleźć za granicą, jednak czytałem - że ma jakieś problemy z wyświetlaczem, oraz z aktualizacjami oprogramowania. Jest bodajże najnowszy ze podanych tutaj, ale im bardziej się zastanawiam, tym mam większe wątpliwości, mimo że pozornie to fajny sprzęt.
Ewentualnie jeśli ktoś może zaopiniować inne wersje Lenovo z podobnymi bebechami, tj. Lenovo Tab P11 Plus, zwykły Lenovo Tab P11 2 Gen, bo cięzko znaleźć jakieś opinie w necie i mogę się domyślać że różnią się tylko zastosowanymi aktualniejszymi podzespołami i wersją androida oraz datą premiery.
A może jest coś jeszcze godnego polecenia w tej cenie? Apple raczej odrzucam, bo wszystkie pozostałe urządzenia w domu stoją mi na Androidzie.

#tablet #tablety #android
  • 1
Xiaomi Pad 5 - niby stabilniejsze oprogramowanie i lepsze wsparcie, ale ekran IPS i brak slotu na kartę pamięci, jak dla mnie odpada.

Ten Lenovo Tab P11 Pro 2 Gen wydaje się najlepszą opcją. Niestety Mediatek, ale za to ekran OLED 120HZ.
Z innych wersji Lenovo jest jeszcze bardzo podobny P11 Pro 2021 (Snapdragon 870), ale nie ma do niego global romu. Czytałem gdzieś, że certyfikacja do Netflixa może zanikać po aktualizacjach.