Wpis z mikrobloga

#perfumy
Afera na pepperze związana ze sklepem Sabina i ADG Profondo. Mamy tutaj też jakiegoś pechowca co dostał pustą paczkę zamawiając ostatnio Profondo 200ml?
U mnie dwie paczki z zawartością ale na pepperze kilku pechowców jest.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Funshyy dzięki za info. Póki co nic stamtąd nie zamawiam. Zobaczymy jak sprawa się wyjasni

Swoją drogą już nie raz dostałem paczki z dziura itd jakby kurier chciał zobaczyć co jest w środku, ale nigdy nic nie zginęło. Ostatnio jak kupowałem odlewki to paczka przyszła tak zmasakrowana jakby kurier po niej specjalnie skakał, ale też nic nie zniknęło, a odlewki przetrwały.
  • Odpowiedz
  • 0
@Seractil12: no mi obydwa Profondo przyjechały w ładnych kartonach jak na tak długą podróż, lekko pogniecione ale foliopak cały. Nie mam nic do zarzucenia temu sklepowi.
  • Odpowiedz
@Funshyy Tak, ale to i tak za duże ryzyko. Chciałem stamtąd ściągnąć Hermesa i diora, więc wartość ponad 1000zl. Jeżeli ta sprawa się nie wyjaśni lub będzie długo ciągła to wolę dopłacić 100zl i kupić w Polsce lub czekać na promocję
  • Odpowiedz
@Seractil12: tak po bardzo długiej walce o chargeback z revolutem. Sabina pisała revolutowi, że wysłała mi perfumy, ja, że mi nie wysłali. Jako dowodu w pewnym momencie użyli pdfa z potwierdzeniem wysłania takich samych perfum jakiemuś Turkowi w Niemczech (sic!)
  • Odpowiedz