Wpis z mikrobloga

powinni zakazać wstępu osobom z porażeniem mózgowym,


@ciemnienie: jak ktoś dobrowolnie sobie spowodował to porażenie mózgowe i jego opiekun nie może nad tym zapanować - oczywiście, że tak

Jak masz bachora (bachora, nie dziecko), które nie potrafi się zachować w restauracji to znak, że najpierw powinieneś je nauczyć jak się tam zachować, a potem je tam zabierać.
Daj mu tablet jak przystało na dobrego rodzica, pewnie sam się sobą zajmie
@ciemnienie Dziecko z reguły ma dwoje rodziców. jeśli jest inaczej, a matka nie może liczyć na pomoc rodziny zgłasza się do MOPSu, a dziecku organizuje się miejsce w publicznych placówkach opiekuńczych. Przy obecnych rozwiązaniach argument "nie ma z kim zostawić dziecka" nie jest prawdziwy. Tak mówią tylko osoby, które z własnej wygody bądź nieporadności ciągle tłumaczą się dzieckiem.

Jak ktoś ci zakłóca załatwianie sprawy w urzędzie, jak do okienka podchodzisz pojedynczo?


jak
jak ma się nauczyć jak ma się gdzieś zachować, jak nie może tam chodzić, według ciebie?


@ciemnienie: Nie możesz swojemu super inteligentnemu szkrabowi powiedzieć jak się zachowywać pierwszy raz w restauracji? Skoro nie rozumie co do niego mówisz to znaczy, że to nie jest odpowiedni wiek na to żeby tam był.

To tak jakby pięciolatka wysyłać na studia. Nie bez powodu się tego nie robi