[jobless]

Addie Card, młoda wynalazczyni ze swoją innowacyjną maszyną, którą nazwała "Automat do white privilege". Jak przyznała nie mogła patrzeć jak biali ludzie musieli się męczyć robiąc ręcznie przywileje dla białych.

fot. Lewis Hine

#bekazlewactwa #lewackalogika #bekazpodludzi #lewactwo #lewaki #clownworld #idiokracja

[n.....s]

@jobless: Spoko, ale w jakiś sposób intrygujące, że tym zdjęciem krytykujesz lewicę walczącą od zawsze o prawa pracownicze a nie wolnorynkowych (a więc w tym sensie prawicowych) kapitalistów którzy zaprzęgli tę dziewczynkę i tysiące innych dzieci oraz ich rodziców do kilkunastogodzinnej, dziennej pracy za głodowe pensje, wystarczającej conajwyżej na życie w mieszkaniach pracowniczych pełnych chorób, szczurów i alkoholizmu. To dopiero clown world.

[jobless]

@noos: Intrygujące to są twoje fikołki logiczne.
1. Wg lewaków za sam kolor białej skóry spadały ci przywileje z nieba, a ty coś bredzisz o prawach pracowniczych. Przecież teoretycznie białe dzieci nie musiały pracować, bo im dollary z nieba spadały. Idźcie ustalić jedną wersję, bo jak zwykle to wasze #!$%@? samoistnie się wyklucza.
2. Prawa pracownicze dla dzieci? Dziecko nie powinno mieć żadnych praw pracowniczych, tylko prawo do dzieciństwa, ale rozumiem,

[n.....s]

@jobless: Chyba nie rozumiesz do końca do czego white privilege się odnosi - mowa tu o współczesnym, zachodnim systemie wypasionym na niezbyt etycznych sposobach generowania zysku w których nie-biali w teorii nie mają dostępu do równych możliwości korzystania z tych systemowych korzyści (lub nie mieli ich w decydującym momencie, przez co ich obecna sytuacja jest w oczywisty sposób gorsza, np. czarnoskórzy nie mieli dostępu do edukacji przez co ich dziadkowie/rodzice mieli

[jobless]

@noos:

Chyba nie rozumiesz do końca do czego white privilege

Jak mam rozumieć coś co nie istnieje? Wy lewaki jak zwykle musicie sobie znaleźć nieistniejącego wroga z zewnątrz. Kiedyś kułaki teraz white privilege, którego nikt nie widział. Mało tego prof. Neil deGrasse Tyson twierdzi, że to problem z czarnoskórymi rodzinami w których masowo brak ojca jako wzorca (co z resztą potwierdzają statystyki). Chyba on się zna lepiej na byciu afroamerykaninem, ale

[n.....s]

@jobless: Ok, masz rację.

[jobless]

@noos: No co ty wariacie! Przecież żartowałem, że w gułagach były wykorzystane dzieci do ciężkiej roboty. Wszyscy wiedzą, że zdjęcie, które wkleiłem wyżej pochodzi z Disneylandu, a ty się dałeś zrobić! ( ͡° ͜ʖ ͡°)