Wpis z mikrobloga

@Niesondzem to takie popularne zjawisko znane pod hasłem "moda lubi się powtarzać". Tobie te szerokie, sztruksowe spodnie, luźne kurtki, hippisowski styl kojarzą się z menelami i są nieatrakcyjne, bo pamiętasz jak ubierali się ludzie w Twojej młodości i że to był raczej styl biedoty czy umierającego już nurtu modowego. Młodzi ludzie takich czasów nie pamiętają i szukają swojego "ja" z oczywistych względów zupełnie odmiennego niż starszych pokoleń. Taki cykl rozwoju człowieka -
@Krolowa_Nauk: to akurat rozumiem że pewne rzeczy nie mając już drogi odkrywania nowych szlaków, muszą się powtarzać.
Ale chcialem sie dowiedziec co to za moda, jakis styl, subkultura czy co.
Hipisi ubierali się tak "na bezdomnego" zeby podkreslic ze mają wywalone, ćpają, żyją z naturą a ich ubiur był jakby konsekwencją i był to spójne. To był wyraz buntu żeby ich starzy w garniturach i kapeluszach dostawali piany na ustach.
Teraz
@Niesondzem moda, zawsze jest trochę taka "bo wszyscy tak teraz chodzą", inaczej nie byłaby modą. Teraz popularne jest bycie eko, a takie brudne ciuchy kojarzą się z odzyskiem, używaną odzieżą (ogólnie teraz odpływam, nie wiem czy taka jest przyczyną, ale to mi się wydaje sensowne). Popularny też jest bardzo bunt przeciwko kapitalizmowi, wyzyskowi biednych przez bogatych i chodzenie w ładnych, eleganckich sukienkach trochę się może kojarzyć z byciem częścią tego korpo świata.