Wpis z mikrobloga

Nie tak dawno fajnowykopki opluwały mnie za stwierdzenie, że trzeba być głąbem, by siedzieć 24/7/365 w temacie #ukraina i nie znać cyrylicy i twierdzili oni, że niemożliwym jest nauczyć się jej w max dzień w stopniu takim, by wiedzieć o czym mowa, a teraz wykopek @robertkk który nie odróżnia rosyjskiego (ani pisanego, ani mówionego) od ukraińskiego i który pyta o nazwisko Konaszenkowa wrzucając jego zdjęcie z napisanym z użyciem cyrylicy nazwiskiem na piersi oskarża mnie o brak wiedzy merytorycznej. Wygląda na to, że ktoś im głupszy, tym ma większe szanse by na tym tagu zostać swego rodzaju guru.
  • 23
  • Odpowiedz
@kochamcovid: Nigdzie nie trolluje, to moja oficjalna tożsamość. Moje zaimki to pis, pisowiec, uważam tę partie za najlepszą dla Polski. Jak ktoś jest zwolennikiem r0sji to faktycznie PIS może mu się nie podobać. Pewnie wolałby aby Polska była okupowana przez r0sje lub ni3mcy itp. czytam runeta.
  • Odpowiedz