Wpis z mikrobloga

Powiem wam, że gnioty Klapka świetnie pasują do śniadania. Jem sobie tościki, popijam kawą i w głowie notuję sobie spostrzeżenia, którymi podzielę się z wami. W pamięć zapadają zwłaszcza cenne rady życiowe oraz nieścisłości fabularne w obserwowanym przez nas uniwersum.

Zdarzają się również momenty, w których czuję się jak przy oglądaniu filmu z motywem pętli czasowej, bowiem porządek chronologiczny zdarzeń bywa mocno zaburzony - zapewne celowy zabieg reżysera oraz obsady aktorskiej w celu podkręcenia dramatyzmu.

#raportzpanstwasrodka
  • 8
@kimunyest95 Retrospekcja w utworze epickim przywołanie wcześniejszych wydarzeń przez bohatera bądź bohaterów. Często stosowana jest, aby zwolnić tempo wydarzeń (powieść, wiersz), cofnąć się do przeszłości, przypomnieć wcześniejsze wydarzenia, tak aby czytelnik mógł sobie dokładniej wyobrazić i zrozumieć okoliczności następstw akcji. Gapcio to artysta a wy mówicie, że on ma motorku jeździ
@mexicofan: oh tak! Prawie jak w mojej ukochanej książce "Mistrz i Małgorzata" M. Bułhakowa... Jesteśmy w latach 30-stych XX wieku na Patriarszych Prudach, gdzie bacznie obserwujemy Miszę Berlioza (Klapek) i Iwana Bezdomnego (Kamerdyner) przesiadujących na ławeczce w parku i momentalnie przenosimy się do czasów Poncjusza Piłata i Jeszui Ha Nocri! Tuż przed przeniesieniem się w czasie pojawia się tajemniczy Woland (Łysy) i zaczyna nawijać makaron na uszy biednym poetom ( ͡