Wpis z mikrobloga

@Huop i wlasnie o to chodziło. Nie miało znaczenia czy ktoś wygrał czy przegrał walkę. Znaczenie miało to, że stanął do walki. Bankierzy, śmieciarze, kelnerzy, policjanci… nagle wszyscy stawali się równi ;) kryzys męskości leczony pięściami.
  • Odpowiedz