[N.....n]

Zakładając, że jedzenie mięsa i produktów odzwierzęcych i sama ich produkcja jest z powodu wywoływanych przez nie zmian klimatu i/lub z powodów moralnych większym lub mniejszym problemem, to należy coś z tym zrobić.

Najskuteczniejszą metodą na ograniczenie spożycia wyżej wymienionych rzeczy powinno być w skali makro promowanie rezygnacji ze spożywania przetworzonego mięsa czyli kiełbas, wędlin, pasztetów itp na rzecz spożywania surowego mięsa jakie własnoręcznie się przyrządza w wybrane dni tygodnia. W skali makro wytworzenie takiej mody doprowadziło by do ogromnego ograniczenia hodowli zwierząt i pozytywnie wpłynęło na zmiany klimatyczne bez szczególnie dużych nakładów pracy i bez większych kontrowersji. Zepchnięcie spożycia mięsa, na właściwe miejsce w piramidzie masłowa powinno być podstawową strategią.

Jeśli się logicznie zastanowić była by to pod każdym względem lepsza i skuteczniejsza strategia od promowania wegetarianizmu czy weganizmu. Są to na tyle skrajne pomysły, że nawet promowane jako moda, nie przyjmą się w na tyle szerokim stopniu aby móc rzeczywiście oddziaływać na kwestię masowej hodowli i przetwórstwa. Natomiast pomysły prawnego ograniczenia jedzenia mięsa na poziomi ustawowym będą skutkowały wzrostem poparcia dla ruchów skrajnie prawicowych i mogą mieć skutek odwrotny od zamierzonego.

Nikt nie dostrzega nieskuteczności promowania wegetarianizmu i weganizmu? To są mówią brutalnie "krzykliwe" lecz całkowicie nieskuteczne remedia na wspomniane wcześniej problemy. O ile można zrozumieć wybieranie ich w przypadku moralnych obiekcji, to nierealistycznie jest oczekiwać, by większość społeczeństwa poszło tą drogą. Posunął bym się nawet do stwierdzenia, że to nigdy nie będzie nawet duża mniejszość.

Naprawdę komuś zależy na ograniczeniu spożycia mięsa, a co za tym idzie poprawie stanu zwierząt i ograniczeniu zmian klimatu.czy jedynie studenci chcą się pobawić w alternatywne rzeczy i poszpanować na socjalach? Promocja całkowitej rezygnacji z mięsa i produktów odzwierzęcych nigdy nie osiągnie stanu jaki będzie mógł wpływać na rzeczywistość w sposób zauważalny.

#wege #wegetarianizm #dieta #przemyslenia #jedzenie #pytanie #zmianyklimatu

[vateras131]

@Nostrian:
Idź być wyważony w poglądach gdzieś indziej! Żyjemy w społeczeństwie operującym na skrajnościach. Albo A, albo B, nie ma kompromisów.