Wpis z mikrobloga

Bawię się w VirtualBoxie w różne konfiguracje, instalacje i rozwalanie Linuxa (aktualnie CentOS). Nie potrafię za cholerę zatrybić po co są LVM? Oglądam różne filmiki przykładowe i co ludzie robią, no i nie kumam po co.

Mam 3 dyski, na każdym tworzę SoftwareRaid.

Wariant 1:

Na każdym dysku zakładam takie same partycje (rozmiarowo, software raid - np. 100MB(boot), 5GB(root), 400MB (swap)

Tworzę na nich kolejno urządzenia MD0, MD1, MD2 (przeznaczenie jak wyżej)

Wariant 2:

Na filmiku koleś tworzy jeden pierdzielny softwareraid i robi z niego MD0 (5.5GB). Na takim czymś zakłada LVM i dopiero w środku dzieli go na: boot, root, swap.

Jakie są - nie wiem - przesłanki stosowania jednego lub drugiego rozwiązania? Co mi w ogóle daje LVM jako tako, z punktu widzenia użytkownika, administratora, wydajności?

#komputery #linux #raid
  • 6
Co mi w ogóle daje LVM jako tako, z punktu widzenia użytkownika


@RRybak: w dużym uproszczeniu: gdy kończy Ci się miejsce to musisz dołożyć fizyczne dyski lub istniejące zamienić większymi; bez LVM masz nowe wolne miejsce w nowym miejscu montowania, mając LVM poszerzasz je o nowy dysk
@NameMaciek: hmm.. ale z punktu widzenia RAID 5 (jak wyżej) to mi raczej nie pomoże. Czyli jest to rozwiązanie bardziej chyba "domowe" niż serwerowe. W sensie - MP3 mi zawaliło dysk, to dokładam kolejny i dzięki LVM nie czuję różnicy, bo poszerzyłem partycje i widzę "jeden wielki dysk".

Ale w powyższym scenariuszu, skoro "Raid" wypełnia wszystkie 3 obecne dyski, to dołożenie 4go nic mi chyba nie da, bo nie wepnę go
@RRybak: u mnie w firmie używamy RAIDa do zapewnienia niezawodności i dostępności serwisów, przeważnie używamy RAIDa 5 lub 50 oraz hot spare'ów. Pare dodatkowych dysków nas nie boli, w porównaniu ze stratami możliwymi przestojami w produkcji. LVM daje dużą elastyczność w zarządzaniu dyskami z poziomu OS, a także tworzenie snapshotów (nieocenione!)
@chudy38: a wiesz jak to jest technicznie rozwiązane u Was? Jedna wielka partycja raid 5 i na niej LVM (podzielony potem dopiero na punkty montowania)?

Snapshoty to ciekawa rzecz, warta rozważenia. Tydzień temu tak spieprzyłem instalkę, że nawet nowa instalacja nie chciała na dyski wejść :P
@RRybak: Snapshoty są baaardzo przydatne, a może i niezbędne przy kopiach zapasowych, kiedy musisz skopiować np 2TB danych w spójnym stanie, a równocześnie zapewnić dostepność serwisu dla klientów. Rozwiązanami technicznymi się nie zajmuję bezpośrednio, ale wiem że RAID w firmie to tylko sprzętowy - przez kontroler na plycie głównej lub SAN. Chłopaki nam wystawiają miejsce w postaci dysku widocznego w OS, a my już go potem LVM traktujemy, z tym że