Aktywne Wpisy
tesknilam_ +70
Nie umiem pogodzić się z faktem, że nie jestem nikomu potrzebna. Mówiłam znajomym, że mogą do mnie dzwonić, radzić się, że jak coś to jestem.
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
dlugiespanko +280
tak właściwie jak przejebią wybory to co powiedzą w telewizji xD? jak to może wyglądać? dadzą czarno biały ekran i smutny jarek powie że to koniec polski czy co?
#tvpiscodzienny #tvpis #bekazpisu
#tvpiscodzienny #tvpis #bekazpisu
Tytuł:
Fall Rot. Upadek Francji 1940
Autor:
Robert Forczyk
Gatunek:
historia
Ocena: ★★★★★★★★★★
Wydawnictwo:
Rebis
Liczba stron:
464
Forma książki:
książka
Świetna pozycja. Absolutnie polecam. Napisana dobrym językiem, a załączone mapki pozwalają śledzić dokładnie opisywane wydarzenia.
Może dziwić jedynie tytuł. Dlaczego? Około 1/3 książki poświęcona jest Fall Rot, czyli wydarzeniom mającym miejsce od czerwca 1940 roku - bezpośredniemu atakowi na Francję, po zajęciu Holandii, Belgii i Luksemburga oraz północno - wschodniej części Francji. Poza tym, 1/3 książki zajmuje się "Fall Gelb" czyli zajęciem w/w państw (a więc okresem od 10 maja 1940 roku do początku czerwca 1940 roku) a 1/3 opisuje sytuację przed wybuchem wojny i tym co miało miejsce po 1940 roku. Nie ma więc potrzeby szukania pozycji o "Fall Gelb", ponieważ opisywana wyczerpuje całościowo temat kampanii zachodniej od maja do czerwca 1940 roku.
Autor obiektywnie opisuje rzeczywistość, i chociaż nie szczędzi słów krytyki Francuzom jednak jest w tej krytyce rzetelny i wydaje się, że większość jego spostrzeżeń jest trafna. Autor rozprawia się również z wieloma mitami - czytelnik dowie się, co bardziej zaszkodziło Francji - budowa Linii Maginota czy portu w Mers el-Kébir? Gorąco polecam wszystkim których taki temat może zainteresować.
Prywatny licznik: 3/52
#bookmeter #historia #wojna #francja #historiabookmeter