Wpis z mikrobloga

Éowina to najgorsza kucharka w całym uniwersum Tolkiena. Nie jest to stwierdzenie nad wyrost, bo nawet sam Aragorn wzgardził tą kulinarną katastrofą. Rozumiecie? Ten Aragorn, co pół życia spędził w lesie, a jego największymi przysmakami były robaki, jagody osrane przez orków, mocz lisów ze wśielkizną i zgniłe steki z górskich trolli. Nawet po takich doznaniach, zupa Éowiny zmasakrowała kubki smakowe przyszłego króla Gondoru i Arnoru. Być może ta zupa mogłaby zlikwidować samego Saurona i jego armię orków
#heheszki #lotr #wladcapierscieni
rankors - Éowina to najgorsza kucharka w całym uniwersum Tolkiena. Nie jest to stwier...

źródło: 37m.chlbj5.940

Pobierz
  • 7
@Uuroboros: No też nie. To była królewska córka i Aragorn traktował jej brata jak równego sobie. Czy Faramir to przegryw? Niekoniecznie. Byłby lepszym namiestnikiem niż ojciec czy brat. Ale trafił mu się król. Poza tym był osobą której można byłoby dać pierścień zamiast hobbitów. W książce to jest o wiele bardziej widoczne. Wykształcony rycerz bez skazy. W kwestiach osobistych - pewnie, pokochał babę która chciała innego (pech jak cholera). Ale z
@wykopowicz71: W książce też zostało zaznaczone jasno, że Faramir miał po Ojcu pewne umiejętności (mądrość, światłość, czasem nawet coś w rodzaju czytania w myślach). Denethor zanim nie skaził umysłu komunikacją z Sauronem przez Palantir, posiadał to wszystko, dlatego też myślał że jest w stanie oprzeć się mocy Oka. Boromir tego nie miał, ale Faramir tak, dlatego też nie zabrał jedynego pierścienia Frodowi, kiedy wraz ze swoją ekipą złapali ich w lesie