Wpis z mikrobloga

@brakloginuf: Czyli nie masz własnego rozumu i podążasz ślepo za tym co inni robią? Bo nie rozumiem jak na dorosłego człowieka może wpłynąć towarzystwo, nie masz własnej osobowości tylko zapożyczasz od innych? Jesteś NPCem?
@Niedobry: To racje, to co podałeś jest bardzo głupie, ale uważam, że te dwa przysłowia mają podobny charakter, Mam wielu kumpli meneli, ćpunów, #!$%@?ów itd a sam nim nie jestem. Tak, wpłynęło na mnie środowisko ale to jak byłem młody, teraz moja osobowość jest jak skała, ch*jowa skała co się ledwo trzyma gruntu ale jest. Mojego charakteru już nic nie zmieni, co pozwala też np. pomagać innym co są w gorszej
@JohnWayneGacy: Możemy ci to wytłumaczyć ale nie możemy tego za ciebie zrozumieć. Sam piszesz, że wpłynęło na ciebie środowisko jak byłeś młody ale nie potrafisz jakoś pojąć, że na u innych ludzi wpływ środowiska może być większy? Ludzie są różni i świat nie kończy się tylko na twoich doświadczeniach. I w tym powiedzeniu nie chodzi o ślepym podążaniu za innymi czy dosłownym "stawaniem się kimś innym" tylko przejmowaniu/przeistaczaniu się pewnych cech
@JohnWayneGacy tu chodzi o to, że jak np. pracujesz na budowie gdzie codziennie widzisz się z mirkami budowlańcami którzy chleją i gwizdaja na kobity i rzucają urwami to sam też prędzej czy później zaczniesz, bo to będzie dla ciebie codzienność.

Na produkcji znów jak będziesz codziennie przebywał z biednymi sebkami i też będą rzucać urwami to też będziesz biedny i wulgarny.

Jak trafisz do jakiegoś korpo gdzie są kulturalni ludzie to nie