The amount of heat gained by a Bedouin exposed to desert heat is the same whether he or she wears a black robe or a white one. The additional heat absorbed by the black robe is lost before it reaches the skin and drives convection under the black robe, making it more comfortable than a white robe.
Więc na chłopski rozum noszenie białego wydaje się być lepsze, ale jak to zwykle z
@niegwynebleid: Dziwne, bo dla mnie zielone koszulki były zazwyczaj niezbyt ciepłe na słońcu. [Phatee] dobrze pisze, że w rzeczywistości jest trochę inaczej niż się wydaje. Raczej chodzi o to, że tak naprawdę ten kolor oddaje ciepło przy powierzchni, dzięki czemu chroni głębię. Według chłopskiej logiki bez sensu, że murzyni są czarni, a właśnie to im pomaga.
Mam gęste, kręcone włosy i jako dzieciak nosiłem je długo, coś a'la afro. No i latem zawsze nasłuchałem się od różnych przemądrzalców, żebym ściął te włosy bo udaru od upału dostanę. Otóż nic bardziej mylnego. Moja fryzura działała jak 10cm wełny mineralnej i nawet gdy z wierzchu była gorąca od słońca, to przy skórze miałem przyjemny chłodek - mój łeb był zawsze w cieniu.
@OWASP_TopZero: najlepsze lniane. Jak mam gdzieś iść w upał to właśnie w jasnej, lnianej koszuli i się czuję jakbym nic na sobie nie miał. Jedyna wada to się strasznie mną, więc można próbować z domieszką bawełny.
@Eustachiusz: raz ubrałem się w lnianą koszulę, spodnie i kapelusz panamski. c--j ze wyglądałem jak emeryt, ale k---a było autentycznie chłodno i przewiewnie. magia normalnie.
@niegwynebleid: rośliny są zielone ponieważ odbijają falę światła odpowiednią dla koloru zielonego, którego nie potrzebują, a którego słońce emituje najwięcej (tak słońce jest poniekąd zielone jeśliby patrzeć pod tym względem) a nie dlatego, że zielony ma jakieś szczególne właściwości.
@niegwynebleid nie do końca. rosliny są zielone bo odbijają fale zielona a resztę fal pochłaniają do procedu fotosyntezy. i pochłanianie ciepła nie ma tu raczej znaczenia, chodzi o długość fali.
Więc na chłopski rozum noszenie białego wydaje się być lepsze, ale jak to zwykle z
Komentarz usunięty przez autora
[Phatee] dobrze pisze, że w rzeczywistości jest trochę inaczej niż się wydaje. Raczej chodzi o to, że tak naprawdę ten kolor oddaje ciepło przy powierzchni, dzięki czemu chroni głębię. Według chłopskiej logiki bez sensu, że murzyni są czarni, a właśnie to im pomaga.
Mam gęste, kręcone włosy i jako dzieciak nosiłem je długo, coś a'la afro. No i latem zawsze nasłuchałem się od różnych przemądrzalców, żebym ściął te włosy bo udaru od upału dostanę.
Otóż nic bardziej mylnego. Moja fryzura działała jak 10cm wełny mineralnej i nawet gdy z wierzchu była gorąca od słońca, to przy skórze miałem przyjemny chłodek - mój łeb był zawsze w cieniu.
"już znacie odpowiedź, czemu rośliny są zielone"
Bo straszny obciach być czarnym xD
@Phatee: na chłopski rozum to nie jesteśmy beduinami na pustyni.
Polacy w Niemczech też nie są czarni
Edit: a juz i tak ktoś o tym napisał xD