Wpis z mikrobloga

#ps5 Sony kasuje projekt PixelOpus i zamyka studio. RIP. Nie dla małych gierek u Soniaczy, za to dziesiątki milionów na grę usługę - bardzo proszę.
  • 6
@Theos: Kisnę z tego fałszywego załamywania rąk xD

Nie dla małych gierek u Soniaczy

Kena pozdrawia. Sorry ale PixelOpus przez 9 lat zrobiło jednego kasztana i jedną artystyczną gierkę na 5 godzin (dosłownie), która się nie sprzedała. Ember Lab w tym samym czasie, w tej samej technologii i z takiej samej wielkości zespołem (ok. 15 osób) zrobiło Kenę, która nie tylko była lepszą grą, podobnie cechowała się bardzo mocną sferą artystyczną,
@greven Kena to nie gra Sony, a dowód, że dobre małe gierki - z dobrą promocją - nieźle się potrafią sprzedać. Fałszywie załamywałem ręce nad każdym studiem ubitym przez Sony, bo mam w tym swój ukryty cel, wiadomo. A jeśli chodzi o zakłamywanie, to wyciągnąć niecałe 4 lata po Concrete Genie w ramy czasowe pracy nad jedną grą, no plz.
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: te „jaja” to często słaba promocja, znacie Dreams? Grę-narzędzie do robieni muzyki, obrazów czy własnych gier, które miały być potem wydawane na Storze?
Większość ludzi tego nie zna przez właśnie słabą promocję a gra ma 4 lata i 7 była w produkcji, zmarnowany potencjał.
Jeszcze jeden taki artsy projekt i Media Molecule też tak skończy albo zostanie studiem wspomagającym inne.

Ogólnie #!$%@? wie o co poszło z PixelOpus bo jeszcze
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota no ale po co wyjeżdżać z Redfallem. Arkane to x razy większe studio, gra ma x większy budżet, no i oczekiwania są kompletnie inne. PixelOpus to było małe studio robiące małą grę, nawet bez osobnej siedziby, tylko gdzieś wydzielone miejsce w biurach SIE.

@janushek z powodu Dreams też fałszywie załamuje ręce. Brak promocji, brak portu PC. Tyle lat pracy MM by gra wylądowała w niebycie i w tym niebycie była wspierana
Kena to nie gra Sony


@Theos: Kena to nie gra Sony ale Sony mialo z nimi deal na ekskluzywność i bylo zadowolone ze sprzedaży. Skoro mogą większy sukces odnieść na takim dealu kiedy wewnętrzne studio nie dowiozło, to chyba proste, że zasadność istnienia takiego studia stanie pod znakiem zapytania?

A jeśli chodzi o zakłamywanie, to wyciągnąć niecałe 4 lata po Concrete Genie w ramy czasowe pracy nad jedną grą, no plz.