Wpis z mikrobloga

Czy faceci mają coś teges nietenteges w głowie, że nie widzą przedmiotów które mają przed ryjem czy to kwestia lenistwa? Mój tylko lekko się rozglądnie i woła mnie żebym mu pomogła bo nie ma, oczywiście jest na miejscu gdzie mówiłam, że jest
Z opowiadań koleżanek wiem, że to raczej uniwersalne doświadczenie
#logikaniebieskichpaskow
magdalena-gaska - Czy faceci mają coś teges nietenteges w głowie, że nie widzą przedm...

źródło: FB_IMG_1682832090443

Pobierz
  • 20
@magdalena-gaska:
Mój były tak robił.
Cały kosz rzeczy do prania? - Nie widział!
Kosz na śmieci pełny, aż się wysypuje? - Nie zauważył!

Masła w lodówce nie widział, a jak już wstałam mu pokazać, gdzie się ukryło, to oooo zrób mi kanapkę, Ty robisz takie dobre, lepsze niż ja.

Bezmyślnie kładł portfel, klucze, telefon, bo wiedział, że to ja będę szukać.

Myślałam, że taka gapa z niego i faceci tak mają,
@magdalena-gaska: Problemem może być to, że on odkłada masło zawsze w to samo miejsce, a ty usilnie kładziesz je byle gdzie. Tak samo jak z wsypywaniem soli do słoika po dżemie z napisem cukier. No niby jest, ale nikt się tego nie spodziewa.
Jak mówisz, że coś jest w lodówce, to ty wiesz dokładnie gdzie w tej lodówce. On nie wie, bo mu powiedziałaś ogólnikowo w lodówce. W trakcie rozmowy patrzy