Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj na Suzume i szczerze mówiąc dupy mi nie urwało. To nie jest jakiś zły film, ale po Shinkai u spodziewałem się czegoś lepszego. Słaby twist fabularny, słaby romans. Protagonistka z parciem na Chada. Widać cięcia w budżecie (npc miejscami generowane komputerowo). Nawet mało muzyki od Radwimps. Gdyby zrobił to ktoś inny to bym się nie czepiał, ale Suzume wypada gorzej od dwóch wcześniejszych filmów Shinkaia. (Choć i tak jest lepiej niż u Hosody).
#animedyskusja #anime