Wpis z mikrobloga

#przegryw

Chłopy moja opinia jest taka że jak się jest przegrywem przez to że uważa się że nie ma się laski to nie jest to do końca prawda i ewentualne znalezienie jej nic by nie dało.
Co więcej będąc przegrywem raczej tego związku byście nie utrzymali a gdy już doświadczylibyście smaku miłości/bliskości/pocałunków/seksu to po rozstaniu stalibyście się większymi przegrywami z bardziej porytą głową niż ją macie teraz.
Najpierw ogarniać trzeba głowę/pracę/hobby/ciało a potem jest czas na kobiety.
Będąc słabym psychicznie/bardzo potrzebującym lepiej w związek nie wchodzić.
Silny wyluzowany facet z jakąś pasją/fajną pracą którą lubi pociąga kobiety..I po ewentualnej stracie szybko się podniesie bo ma co w życiu robić,a że jest atrakcyjny to znajdzie szybko nową a nie będzie rozpaczał i zalewał smutki po byłej latami jak to robi wiele Areczków/Mariuszków którym udało się zamoczyć ale potem coś nie poszło i świat się zawalił.
Takie moje zdanie, mogę się mylić.

NOTHING BREAKS LIKE A HEART... Uważajcie

#psychologia #milosc #zwiazki #seks #tinder

Zgadzacie się?

  • Tak 81.5% (53)
  • Nie 18.5% (12)

Oddanych głosów: 65

L.....n - #przegryw 

Chłopy moja opinia jest taka że jak się jest przegrywem przez t...
  • 8
  • Odpowiedz
@LonNon: błąd w twoim rozumowaniu polega na tym że samo bycie bez pary nie znaczy że jesteś przegrywem

laska, mająca 30 lat, która nigdy nie cipciała swoją kokoszką :) kupuje sobie kota, psa czy co tam i mówi że wszyscy faceci na których trafia są #!$%@? i ona ma tego dość , it's over dla baby
i wszyscy mówią "no pewnie, lepiej mieszkać z kotem niż z jakimś popaprańcem na siłę"
  • Odpowiedz
czytaj ze zrozumieniem tej,nie mówię że single to przegrywy


@LonNon: sorki użyłeś zdania złożonego i tylko przeczytałem pierwszą połowę
nie byłem przygotowany na takie coś że na wykopie ktoś sypie zdaniami złożonymi
  • Odpowiedz