Wpis z mikrobloga

O, 24h minęło od kiedy ostatnią butelkę wódki wypiłem, żadnego alkoholu od tamtej pory nie piłem a czuję się cudownie, w ciągu dnia zero deliry jakiejś, fizycznie bez zarzutu wszystko, normalnie na wyciągnięcie ręki mam jakieś wino, rum, koniak, whisky i szampana, a nawet przez głowę mi nie przeszło, żeby cokolwiek pić.
Tym bardziej bawi mnie to, że od jakichś c.a. 13 lat regularnie są osoby które insynuują mi jakiś alkoholizm mityczny, jeszcze pamiętam jak kiedyś nawet zakłady w technikum robili miedzy sobą, czy ja dożyje do 18 roku życia, bo byli ludzie przekonani, że nie ma takiej możliwości xDDD
No, ale też nie będę ukrywał, że satysfakcję jakąś z tego czerpię jednak, że po raz kolejny, mam po prostu rację.
z fartem
  • 63
Nie piłeś dobę i myślisz, że twój alkoholizm zniknął? xD o kurła, dobra odklejka, albo się na baita złapałem.


@MistrzPatelnii: Niestety to nie jest nic nienormalnego kiedy gadasz z alkoholikiem. Nie takie fikołki słyszałem