Wpis z mikrobloga

#apple #programowanie #programista
Siemka, zastanawiam się nad zakupem pierwszego MacBooka Pro (M2 14' 16/512) do programowania i tu oczywiście pojawia się zagwozdka, czy 16GB RAMu wystarczy, czy powinienem wziąć 32GB. Do tej pory cały czas pracowałem na laptopach 32GB RAMu i i7 i taki setup mi odpowiadał nie wiem, czy 16GB w Macu to nie za mało (IntelliJ, Springowa aplikacja, WebStorm, pgAdmin, kilka kontenerów w Dockerze, 20 kart w Chromie oraz Spotify). Byłbym wdzięczny za odpowiedź od osoby z podobnym wyborem środowisk
  • 10
@pies321: mam maca m2 pro 16/1000 i przy podobnej ilosci apek (3x webstorm, webpack, jakies kontenery dockera, chrome + chromium po kilka/naście kart, tidal i jakies poboczne apki) to do tej pory tylko raz mi wyskoczyl komunikat ze mu pamięci mało, a tak to bez problemu sobie ze wszystkim radzi
@pies321: M1 Pro 16/1TB here, u mnie często śmigają dockery i tego typu cuda. Jeśli możesz pozwolić sobie na więcej RAMu, to nigdy nie zaszkodzi mieć więcej, nigdy nie wiesz do czego w przyszłości będziesz komputera używał. Jakbym nie natrafił na świetną ofertę na akurat tą wersję, to dołożyłbym właśnie do większej ilości pamięci. Tylko raz musiałem ubić Firefoxa, ale to przez jakiegoś memory leaka, który występuje czasami w połączeniu z
@pies321 Jeżeli programujesz jakieś proste CRUD-y, webówka czy to jakiś niezbyt skomplikowany back-end, to jak najbardziej Ci wystarczy 16 GB RAM. Nie wiem czemu, ale MacBooki z procesorami Apple tj. M1 i M2 są tak super zoptymalizowane, naprawdę. Ja mam MBP 16" M2 Max i zużywa 2,5 GB na 32 GB RAM.