Wpis z mikrobloga

@danek01: Lenin to #!$%@? i bebil jakich mało:

Kilka zdań z książki:
TWARDY PANCERZ - WŁADIMIR BIESZANOW

Wódz „rewolucji proletariackiej” w Rosji, Włodzimierz Iljicz Lenin, nigdy nie był inteligentem,
chociaż pochodził ze szlachty i w ankietach uznawał się za literata. Zgodnie z marksistowskimi
schematami, w Ekumenie („świecie zaludnionym”) istniały dwie podstawowe, nieprzejednanie
wrogie klasy — proletariat i burżuazja. Pierwsza z nich miała przyszłość, jej przeznaczeniem było
stanie się hegemonem, grabarzem kapitalizmu