Wpis z mikrobloga

#przegryw ostatnio zawsze jak wchodzę do biedronki to widzę tam jakieś #azjatki nie wiem skąd one się wzięły ale są mega śliczne. Z tego co zauważyłem to żadna nie potrafi mówić po Polsku, angielski chyba też mają kulawy. Ubrane są też tak bardziej "orientalnie". Wygląda jakby dopiero co przyjechały do Polski. Obudził się we mnie popęd, już nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś tak mi się podobał, chyba ostatnio to było z 7 lat temu. Wczoraj znowu jedna #azjatka widziałem w biedrze i postanowiłem że do niej zagadam. Jak wyszła ze sklepu poszedłem za nią i myślałem co powiedzieć. Uświadomiłem sobie że jestem spierdoxem i że nie znam angielskiego ale może jakoś coś sklece. W końcu się przełamałem i zacząłem mówić
"Sorry, i can yyyyy aj yyyy" odwróciła się spojrzała na mnie i zaczęła uciekać przede mną ehhh.
Nie dla chłopa jednak chyba ani #p0lka ani azjatka.