Aktywne Wpisy
Szinako +16
Który to fajniak wczoraj kilka razy pisał, że na tych cywilów na plaży spadł ruski pocisk z Tora xD. Inny fajniak pisał coś o tym, że na plaże spadł strącony dron. Kilku fajniaków pisało, że to wina ruskich, bo ten pocisk strącili, no ale jak strącili skoro nawet najnowsze ruskie S-400 nie są w stanie tych ATACMS przechwycić ( ͡º ͜ʖ͡º). Ewidentnie widać, że spadła tam amunicja
Riiuku +116
162 - zakamarki gminy Skórzec i dalej główny cel Żeliszew Podkościelny, tam stadion, pałac, kościół ¯(ツ)/¯ Ogólnie dosyć nudna traska wyszła.
147 - a tu odwrotnie, sporo fajnych i malowniczych miejscówek plus pierwszy raz w tym roku przydałby się krem przeciwsłoneczny, twarz trochę zjarana po powrocie...
Na start grodzisko w Grodzisku, później przebiłem się polnie do ujścia Kostrzynia do Liwca, mega fajnym miejscem był też Jaz Proszew z ruiną młyna wodnego. Główny cel cudowne źródło Budzieszyn i obok sanktuarium. Ogólnie wypasione religijnie miejsce, pełno różnych kapliczek, figurek, choć czuć było już momentami przesyt i taki zbyt kiczowaty klimat (choć ma to i swój urok na swój sposób)
Nabrałem cudownej wody w bidon, rundka po gminie Mokobody i powrót w kierunku domu zahaczając jeszcze o fortalicję w Zawiszynie, czyli wysepka z kapliczką na której stała kiedyś jakaś budowla obronna (główna fotka)
#kwadraty - obie trasy połatały mi sporo dziur w południowo-wschodnim narożniku, jeszcze jakaś z jedna trasa w te rejony i będzie sporo opcji na rozszerzenie niebieskiego
Max square: 56x56
Max cluster: 4747 (+70, +17)
Total tiles: 11506 (+16, +8)
#rowerowyrownik #gravel #100km
Skrypt | Statystyki
Na dole w tle pozostałości po pałacu w Żeliszewie, majątek został zrujnowany po wojnie. Obecnie teren prywatny, właściciel nie był zbyt zadowolony jak podjechałem tam bliżej ruin.
A się wielkanocnego makowca i babki nażarłem na stadionie Jastrzębia Żeliszew ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam ten kwadracik przy tym samotnym domu gdzieś na kompletnym odludziu w polu (。◕‿‿◕。)
To Four Corners? To faktycznie takie wyprawowe bydle, czy jednak na lekko też da się jako tako pojechać na krótszych trasach?
No nic, dzięki za odpowiedź
Ja traktuje gravela jako dobry rower na zróżnicowany teren, może i na asfalcie lepsza szosa, może i głębiej w terenie lepszy mtb, ale jadąc 150km trasę gdzie jest trochę tego i tego, to łącznie najlepiej wypadnie gravel.
Ale stricte do "wygody" na sztywnym rowerze w głębokim terenie to na pewno daleko ;)