Wpis z mikrobloga

@neurotiCat: uczniowie nie są winni. Winne jest ministerstwo Czarnka (bo z edukacją ma to niewiele wspólnego), które poza "hura przyjmijmy wszystkich" nie przygotowało szkół na edukację tysięcy bądź co bądź obcokrajowców. Nauczyciele nie mówią przecież po ukraińsku ani rosyjsku, to mają te dzieciaki uwalać za nieznajomość języka? Bezsens.
@neurotiCat: U mnie córka mówiła, że Pani, która pomaga dzieciom z Ukrainy tłumaczyć klasówki i zadania po prostu robi je za nie i one za nic dostają 5. Co jest niesprawiedliwe, a dzieci mają taką Panią, ponieważ nie chcą się uczyć języka.