Wpis z mikrobloga

@zwiaz_mi_rece_nog_nie_trzeba: ja miałam na odwrót, jak szło przez pocztę polską to potrafiło 2 tygodnie zapyerdalać po całej polsce. Jak szło przez inpost to 24h. Uj wie od czego to zależy. Były też terminale z dupy. Jak mi paczka szła z japonii to w japonii miejsce wysyłki terminal docelowe - i tu wchodzi poczta polska gdańsk-rzeszów-kraków-rzeszów-moje zadupie.

Nikt mi nigdy nie wyjaśnił co się tam odyebało.