Wpis z mikrobloga

Nie wiem, czy nie przesadzam, bo o historii siatkówki wiem tyle, co zobaczyłem w TV i co mogę wyczytać na Wiki, ale czy nasze przyjęcie w tej chwili nie jest jedną z najlepiej obsadzonych pozycji, jakie miała kiedykolwiek którakolwiek drużyna narodowa? A jeśli nie kiedykolwiek, to przynajmniej w XXI wieku.
#siatkowka
  • 7
@Clermont:
Kacapia:
atak: Połtawski i Jegorczew, później Pawłow i Michajłow
przyjęcie no tu @vasos ten 2011-12 rok to tak bym średnio powiedział. Raczej 2005-2007 czyli Tietiuchin, Kosarjew, Abramow, Chtiej

Brazylia i przyjęcie 2004-2008: Dante, Giba, Murilo
@czarny_matt94: @vasos Nad Rosją rzeczywiście można by się zastanawiać, ale Brazylijczycy to chyba nie szerokością wygrywali. Po dwóch czy trzech wybitnych kolejny już od nich odstawał. My mamy przynajmniej pięciu z szerokiej czołówki międzynarodowej, a z nich w danym momencie jeden czy dwóch zawsze jest w top5 na świecie.
@czarny_matt94: @Clermont wtedy też było potężnie, bo byli Chtiej i Tietiuchin, a w obwodzie Ilijnych, Biriukow, kontuzjogenny Bierieżko, Spiridonow i nie wiem czy jeszcze przed Igrzyskami czy po Sawin, Siwożelec, Markin. Tak jak mówię, nijak ich jakość miała się do naszej. Nasza generacja na przyjęciu jest najlepszą w historii na tej pozycji
@vasos: Markin i Ilnik to sterydziarze więc odpadają. Sam kacapom wieszczylem dominację, ale się zesrało i w sumie dobrze, bo Tarasowi i Birjkowi brakło zdrowia, Spiryk ma galaretę zamiast łba, a Bieriezko po wyjeździe do Włoch sportowo umarł.