Wpis z mikrobloga

#boldupy ##!$%@? i #kolekcjonujzwykopem

Mirki, co te wytwórnie muzyczne to ja nawet nie...

Zaszedłem dzisiaj z ciekawości do Empiku, czy nie mają jakichś fajnych płyt na przecenach, wchodzę w rap, patrzę na okładki - "Przedmieścia". Myśl w głowie: kurna, ja to znam. Odwracam, patrzę z tyłu i czytam wykonawcę - Emen. Ciach w telefon, muzyka, sprawdzam - to jest ten facet, to wypuścił ostatnio tego nielegala! Wzrok na cenę - 15zł. #!$%@?, #!$%@?ę, kupuję. Poszperałem jeszcze trochę, znalazłem parę płyt Grammatka (bez przeceny, ale i tak już je mam), zero Pelsona czy innych, pełno za to było Miuosha i innych takich.

Była też ostatnia płyta Eminema "Marshall Mathers LP2" jakieś deluxe ediotion. Razem z dodatkami 20 kawałków do odsłuchu. Cena? 79,99zł. No #!$%@? mać. To patrząc się na moje wakacyjne zarobki 10zł/h brutto, musiałbym #!$%@?ć całą dniówkę za płytą. A wytwórnie ustalają sobie takie ceny i później się dziwią, że płyta jest ściągana miliony razy. Podawałem wiele przykładów, m.in. płytę Alizee "5", którą chciałem rodzicom kupić. Płyta w Polsce oczywiście dostępna 3 miesiące po światowej premierze, artystka u nas mało znana, na płycie 11 utworów. Cena po wejściu na rynek? 55zł. No ja #!$%@?. #!$%@? mnie bierze jak widzę te ceny, a później polityków czy leśnych dziadków z zaiksów i innych #!$%@? jak pieprzą trzy po trzy że piractwo trzeba zwalczać. Zwalczać to trzeba takie ceny, albo przestać żerować na wykonawcach (to się też tyczy wytwórni) i zaproponować ludziom uczciwą cenę, a nie #!$%@?ą w kosmos.

#!$%@? jestem jak patrzę na fajne, zagraniczne tytuły, które są poza moim zasięgiem finansowym. Chciałbym sobie kupić parę dobrych płyt, ale nie po takich cenach.

A Emenowa płyta jest już kolejną w mojej małej kolekcji. Wielkie ukłony w stronę Urban Records za jej wydanie!

maciekawski - #boldupy ##!$%@? i #kolekcjonujzwykopem 



Mirki, co te wytwórnie muzy...

źródło: comment_aAlIqvQ63Hrdx9yZLrtbGNS6kJLX4cld.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@errt5: zależy też jeszcze jakie płyty. Eminema na pewno nie cenię wyżej niż Pink Floydów itp. Za coś, co samo w sobie jest klasyką, jak właśnie PF czy LZ jestem w stanie zapłacić więcej, ale też nie tak, żeby od razu pójść z torbami. Empik ma czasem fajne promocje na płyty, w ten sposób udało kupić mi się "Podróże" Grammatika za 15zł, z czego jestem bardzo zadowolony. Wiele płyt (najczęściej
  • Odpowiedz