Wpis z mikrobloga

@lewkins666: brak przejrzystości - konto kosztuje x zł, potem karta kolejne y zł (chyba że spełnisz określone warunki), obsługa w oddziale często jest bardzo droga itp. Trudno oszacować ile w rzeczywistości miesięcznie będą kosztowały usługi banku - to jest szczególnie widoczne przy ofercie firmowej, gdzie opłat jest zazwyczaj dużo więcej niż w ofercie indywidualnej. Dodatkowo bank zawsze jest bardzo pomocny do momentu jak może zarobić - jak pojawi się jakiś problem
  • Odpowiedz
@lewkins666:

- Pełno starych bab płacących rachunki i szukających po prostu okazji do pogadania kiedy młodsi ludzie, którzy przychodzą do placówek są tam tylko dlatego, że są do tego zmuszeni brakiem alternatywy wyklikania danej sprawy przez internet
- ograniczenia limitów przelewów w aplikacjach (trzeba wchodzić przez kompa albo przeglądarkę, żeby i tak zrobić większy przelew przez telefon)
- wpychanie reklam albo informacji o oszustach dla debili na górę apek. Mistrzem jest
  • Odpowiedz
@lewkins666:
Coś tam by się znalazło:
- bankowość online/mobilna nastawione na transakcje, a nie na stan finansów (najważniejszą część ekranu po zalogowaniu zajmują ostatnie transakcje, a nie stan kont), często brak prezentacji w jednym miejscu stanu finansów w danym banku (salda wszystkich kont, kredytów, inwestycji),
- brak (ukrywanie) informacji o wykorzystanym limicie karty kredytowej - zamiast tego pokazywanie ile jeszcze mogę wydać,
- pełno reklam kredytów, pożyczek, ubezpieczeń w serwisie transakcyjnym,
  • Odpowiedz