Wpis z mikrobloga

@ElMurano: Z jednej strony czuję lekką satysfakcję, bo Lewego źle potraktowali. Ale z drugiej strony przykro, bo jednak sentyment do Bawarczyków pozostał.

Mam wrażenie, że dalej coś niedobrego się w szatni dzieje, bo Sane strasznie pod siebie znów gra, Chuppo mija się z piłką, a Upamecano przysypia w obronie.
Może spodziewali się łatwego zwycięstwa - w kilku meczach Bundesligi (również w ostatnim z BvB) rywale popełniali takie wielbłądy, że ekstraklasaboners by
@Sierzant_Cruchot: Źle to Bayern potraktował Nagelsmanna, a nie Lewego. Jakby go tak źle potraktowali, to podczas meczu 1/8 LM nie wrzucałby relacji na Insta, gdzie zagrzewa Bawarczyków do boju i im kibicuje. Dla mnie piłkarze Bayernu nie mają koncentracji w meczach ze słabszymi rywalami i zachowują się tak jakby nie chciało im się wtedy grać. Z Borussią jak już mieli 1-0, to cisnęli na dobicie przeciwnika i szybko zdobyli 2 oraz
@Ze_Arcadio: Oczywiście, że nie czytam nawet nagłówków, tylko powtarzam co wiatr przyniesie.

Szczęśliwy Lewy powiedział, że nie widzi możliwości dalszej współpracy z Bayernem po tym co wydarzyło się w ostatnich miesiącach.
Widać spotkało go tyle radości i satysfakcji, że uznał iż nie zasługuje. O konflikcie i frustracji RL9 mówiło się miesiącami. W zasadzie od przyjścia Nagelsmanna.
Próby transferu do Realu to też fanaberie gwiazdeczki.
@Sierzant_Cruchot: przecież próba przejścia do Realu to był sezon 16/17 xD
Po prostu Bayern chciał się go (słusznie) pozbyć aby zarobić na nim jeszcze jakieś sensowniejsze pieniądze.
I wyszło im to całkiem niezłe patrząc po tym jaki zjazd Lewandowski zaprezentował.
Najśmieszniejsze jest to, ze i tak prawdopodobnie skończy z mistrzostwem Hiszpanii i być może pucharem tez.
A ponoć bundesliga to liga farmerów
@Sierzant_Cruchot: wyobraź sobie że masz waznego pracownika na kontrakcie który jest Ci potrzebny do osiągnięcia celów... nagle ten pracownik na rok przed końcem kontraktu ogłasza że on zmienia pracodawcę... wtedy Ty oczywiscie bys zgodził się bez zająknięcia.. Bayern zachował się profesjonalnie, pozwolił na transfer ale tylko za odpowiednią opłatą, zle by go potraktowali gdyby w ogóle nie zgodzili się na odejście, chociaż prawnie mieliby do tego mozliwosci