Wpis z mikrobloga

Ceny w gastro odlecialy w kosmos. Ja rozumiem koszty, pis, inflacje itd ale naprawde ciezko nie oprzec sie wrazeniu, ze restsuracje srubuja ceny bo okolicznosci rowniez sa sprzyjajace. Gowno bar na osiedlu w lodzi z obiadami domowymi dla 2 osob z 2 dan 150 pln ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dzisiaj szybki postoj w pit stopie i fish & chilps 55 pln, brownie 28 (XD). Za te sama rybe, polowe wieksza porcje, 2 lata temu placilem 34.

#lodz #gastronomia #restauracja #inflacja #kuchnia
  • 11
owno bar na osiedlu w lodzi z obiadami domowymi dla 2 osob z 2 dan 150 pln ( ͡º ͜ʖ͡º)

Dzisiaj szybki postoj w pit stopie i fish & chilps 55 pln, brownie 28 (XD).

Skąd wy się bierzecie
@Fatalbazooka: Hmm. Ja jadam na mieście codziennie, 3-4 posiłki. Ceny o jakich napisałeś są dość przesadzone. Co to za "gówno bar na osiedlu" z cenami po 70zł za danie obiadowe? Takie ceny to w restauracjach za dania typowo restauracyjne. Deser 30zł to u geslerowej kosztuje czy w centrum zakopanego w szczycie sezonu..
Oczywiście wierzę, że tak mogło być, różnie się trafia. Ale to nie jest standard. Spokojnie znajdziesz za połowę tego
@Fatalbazooka: u mnie w miscie fish and chips dla dwóch osób ( dwa wielkie filety góra frytek) 40zl wrap z dorszem lub burger 28 Chorzów :) więc chyba nie fale gastro tak odlatuje.
Natomiast pracuje w gastro już trochę i to patologia
@IronHeisenberg1939: energia jest jednym z większych kosztów przy produkcji pizzy... To samo dzieje się z chlebem i bułkami. Cena wystrzeliła głównie z tego powodu, nie zapominajmy że żywność też podskoczyła do góry. Pomidory, papryka, ser... wszystko drogie jak cholera, jakoś muszą spiąć biznes.