Wpis z mikrobloga

@nozyczkisieodezwa: Chyba nie zrozumiałeś pytania

Czy słusznym było by wysłanie teraz polskich żołnierzy na Ukrainę, jeśli miało by to zapobiegnąć w przyszłości wojnie na terenie Polski?


A Ty piszesz:

nie. Wystarczy już śmierci i wojen w Polsce.


Pytanie zadaje pytanie gdy wojna byłaby nieunikniona i wtedy czy lepiej teraz wysłać armię na Ukrainę i mieć mniej strat czy potem wysłać ale mieć więcej strat i zniszczenia na swoim terenie.
Odpowiedź na
tylko o to co trzeba będzie zrobić


@panzerfucker: Na pewno nie trzeba wysyłać tam naszych żołnierzy. Sprzęt wojskowy, pomoc humanitarna i wsparcie gospodarcze jak najbardziej.
@Viscop: Na tą chwilę nie, ale chyba zboczyliśmy z wątku.
Pytanie brzmi co byś wolał żeby zrobiło państwo, jeśli miało by to zapobiegnąć w przyszłości wojnie na terenie Polski?:
- wysłać teraz żołnierzy na Ukrainę, mniej strat bo nie walczymy sami i nie ma zniszczeń w Polsce,
- czekać aż Rosjanie pobiją Ukrainę a potem napadną Polskę, dużo więcej strat na naszym terenie i walczymy bez Ukraińców którzy już walczą ale
Rosjanie nie zaatakują członka NATO, a jeśli już to zaczęliby od państw bałtyckich czy Finlandii.


@Viscop: To nie zaatakowaliby NATO czy zaatakowaliby NATO (państwa bałtyckie i Finlandię)?
Nie masz żadnej pewności co zrobiłaby i gdzie poszłaby Rosja w takim przypadku. Co jeśli się władza w USA zmieni na skrajnych sceptyków względem NATO jako Trump?.

OP postawił tezę że zagrożenie nie minie, dlatego pytanie do Ciebie jest wciąż aktualne.
nie zaatakowaliby NATO czy zaatakowaliby NATO

, a jeśli już to zaczęliby od pań


@panzerfucker: Polska jest, była i będzie bezpieczna. Trump słusznie krytykował Niemców, wystarczy popatrzeć w jakim stanie jest/była ich armia. NATO opłaca się każdemu, więc nie ma mowy o jakimś wychodzeniu USA z tego sojuszu.