Wpis z mikrobloga

Początkowo miał być to #kaczorgrod, tudzież rywalizujące z nim #gesiowo, ale za mało informacji o nim miałam, a mapa przeczyła sama sobie, zatem z portowego miasta zmieniłam na bardziej równinny Kingów.

Budowę miasta aczęłam od przypadkowego, bezładnego blokowiska. Ostatecznie nosi ono nazwę dzielnicy cudów, bo to cud że w tak źle zaprojektowanej pakamerze chce ktoś mieszkać. Dalej, w centrum jest korupcyjna baza, miejsce wszelkiej administracji i miejsce lęgu korposzczurów w wysokich wieżowcach. Główna ulica, Aleja Straconych Szans przebiega przez całe miasto, w prąd zasila całe miasto elektrownia atomowa położona przy ulicy Wybuchowej i Czarnobylskiej. Podatki dość względnie niskie, estetyka taka sobie. Jeśli chodzi o dzielnice, to największą z nich jest Złota Dolina, gdzie znajduje się wiele eleganckich domów i apartamentów, biedacy jeszcze nie widzą że ich inwestycje stoją na zalwowym terenie.
Żartuję, jestem dorosła, nie mam czasu na granie w gry, ostatni raz w citybuildera grałam z ojcem jakieś 25lat temu na Amidze z #simcity chociaz to #cities #skyliness ładnie wygląda też, szkoda że dorosły ze mnie koń i w gierki nie gram, bo to strata czasu, bo jakbym grała to bym takie właśnie miasto zbudowała
KingaM - Początkowo miał być to #Kaczorgród, tudzież rywalizujące z nim #Gesiowo, ale...

źródło: Kingów

Pobierz
  • 1