Początkowo miał być to #kaczorgrod, tudzież rywalizujące z nim #gesiowo, ale za mało informacji o nim miałam, a mapa przeczyła sama sobie, zatem z portowego miasta zmieniłam na bardziej równinny Kingów.
Budowę miasta aczęłam od przypadkowego, bezładnego blokowiska. Ostatecznie nosi ono nazwę dzielnicy cudów, bo to cud że w tak źle zaprojektowanej pakamerze chce ktoś mieszkać. Dalej, w centrum jest korupcyjna baza, miejsce wszelkiej administracji i
Budowę miasta aczęłam od przypadkowego, bezładnego blokowiska. Ostatecznie nosi ono nazwę dzielnicy cudów, bo to cud że w tak źle zaprojektowanej pakamerze chce ktoś mieszkać. Dalej, w centrum jest korupcyjna baza, miejsce wszelkiej administracji i
@KingaM: taka sama, jak przeglądanie neta, oglądanie telewizji, netflix, czytanie beletrystyki i wszystkie inne rzeczy, które pozwalają nam odpocząć.