Wpis z mikrobloga

Jestem kobietą, więc nikt mnie nie oskarży o seksizm, ale życzę im powodzenia xDDDDD zatrudnianie kogokolwiek na podstawie płci, a nie umiejętności to idiotyzm, dotyczy to kobiet, jak i mężczyzn. Ciekawe, czy będzie parytet na noszenie kół i innych ciężkich przedmiotów, czy to zadanie dla niebinarnych bestii #pdk
No i już widzę tę kierownicę, która będzie zdublowana przez wszystkich


#f1
Green81 - Jestem kobietą, więc nikt mnie nie oskarży o seksizm, ale życzę im powodzen...

źródło: temp_file.png5818180428009250161

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@RitmoXL nie, następny krok to podzielenie miejsc pracy na wszystkie 9000 płci, przydzielenie miejsc w zarządzie dla POC, bo na razie stosują opresyjne wywyższanie cis ludzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Milosnik-Klusek: Jeśli dobrze liczę to Chadwick ma teraz 31 punktów z czego 30 za wygranie (x2) W-Series. Teraz startuje w jakimś IndyNXT. Jeśli zajmie tam 3 miejsce będzie miała 40 punktów.
  • Odpowiedz
@Green81: pewnie fejk, ale w sumie to zabawne, bo w F1 nigdy nie było zakazu startu kobiet, powiem więcej, Maria Teresa de Filippis startowała już w sezonie 1958, kiedy to argument "zupa była za słona" był wystarczającym argumentem do uniewinnienia pobicia ze skutkiem śmiertelnym ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Nie no, oczywiście przesadzam, ale prawda jest taka, że F1 była otwarta już od samego początku, po prostu nigdy
  • Odpowiedz
@Gieekaa: @Milosnik-Klusek: Nie do końca to tak wygląda. Za drugiego mistrza W Series już nie otrzymała punktów do superlicencji. Poszła tam by wyfarmić pół miliona ojro.

@Ejmen Skoro Tsunoda był w stanie się wyćwiczyć by móc jeździć, a w amerykańskich open-wheelach było trochę pań co jeździło nawet z sukcesami, to o to bym się nie bał

@MechanicznyTurek Taka prawda, czasami się zastanawiam, czy nie straciliśmy jakiegoś materiału na kobietę w
  • Odpowiedz
@TwujKasztan: Zero, chyba. Tzn. jeśli zostały zachowane te, przyznawane przed zmianą przepisów 2016, to może Simona de Silvestro i Susie Wolff mogą mieć, ale te wypadły poza obszar zainteresowania F1 dobrych kilka lat temu.
  • Odpowiedz
@CzatownikzCzatowni: w którymś zespole kiedyś pracowała kobieta przy pitstopie - ale nie pamiętam w którym. Chyba po prostu się o tym nie mówi i nikt nie robi z tego wielkiego halo. Oni są po prostu w pracy. Wolę żeby opierało się to na wiedzy i umiejętnościach, a nie wpychaniu na siłę.
  • Odpowiedz