Aktywne Wpisy
motilal +66
Nie wiem jak bardzo nasrane we łbie trzeba mieć, żeby cieszyć się z tego, że zwykli ludzie, którzy poszli na koncert, zginęli w zamachu terrorystycznym. Mam wrażenie, że niektórym rusofobia tak bardzo przeżarła umysł, że bardzo chętnie by kogoś zamordowali tylko dlatego, że jest z Rosji.
#ukraina #rosja
#ukraina #rosja
rychu-nalepa +8
#ukraina właśnie na sadistic widziałem nagranie jak służby rosyjskie łapią jednego z zamachowców w jakimś lesie. Gleba i kolesiowi na dzień dobry odcinają ucho wkładają do ust i każą zjeść. Masakra
A jak klient nie chce zapłacić za pośrednika? To znajdzie się następny.
Trzeba zrozumieć ze usługa pośrednictwa w obrocie nieruchomościami jest usługa dodatkowa, nieczęsto usługa premium dla tych którzy mogą sobie na to pozwolić.
To nie jest tak ze agent to zawsze rak, zbędność i niepotrzebny koszt. Często agent może bardzo pomoc, ale tylko w określonych sytuacjach:
- gdy ktoś nie ma czasu samemu sprzedawać/wynajmować
- gdy ktoś miesza w innej lokalizacji/miejscowości niż oferowana nieruchomość
- Gdy dla kogoś 10-20-30 tyś prowizji jest warta spokoju i czasu który mogą poświęcić na prace,
pasje, podróże czy rodzine
- Gdy kupujący nie ma czasu, ochoty ani wiedzy aby samemu szukać nieruchomosci
- Gdy jest ciężki przypadek np. Nieuregulowana kwestia prawna i oferta trafia tylko do wąskiej
grupy odbiorców
- Gdy mamy mieszkanie premium na które klientów nie ma 1000-3000-5000 jak na typowe 3
pokoje za 600tys
- Gdy ktoś boi się ze coś zrobi złe, nie dopatrzy, ktoś go oszuka - po obu stronach transakcji
Dlatego największym problemem pośredników jest przekonanie ze są niezbędni. Obrażanie się na klientów którzy nie chcą z nimi współpracować. Albo - o zgrozo - uwarunkowanie prezentacje mieszkania od podpisania umowy i zapłacenia prowizji przez kupującego.
Znam biura - i sam staram się tak robić - gdy tylko strona zlecająca działania płaci za nieruchomość. A kupujący którzy zgłosi się na nieruchomość - płaci tylko wtedy gdy sam tego chce - chce aby agent także nim się zaopiekował, pomógł z kredytem, odbiorem mieszkania, cokolwiek - tak tez bywa, ale kupujący musi to robić w pełni świadomie.
Niestety obecna sytuacja jest taka, ze sprzedający nie chcą korzystać z pośredników bo nie widza w nich korzyści. Kupujący nie chcą płacić za pośrednika, gdy on nie daje żadnej korzyści.
Trzeba znaleźć konkretna korzyść dla klienta, aby on miał za co zapłacić.
Inna sprawa ze rynek jest już tak „stary” i przeżarty przez gowno-posrednikow ze klienci kupujący wiedza ze nie ominą pośredniaka i i tak muszą mu zapłacić. Co ciekawe - jak mówię klientowi ze nie pobieram od niego prowizji, to zawsze jest szok i niedowierzenie, bo np w przypadku negocjacji może zapłacić X zł więcej za mieszkanie i łatwiej spotkać się po środku ze sprzedającym.
Nie wiem po co wam to pisze, bo wiem ze zaraz i tak przeczytam ze jestem śmieciem i mam zmienić prace. Ale tak po prostu chce się wam wygadać :)
#mieszkanie #nieruchomosci
Komentarz usunięty przez moderatora
@KromkaMistrz: Do trzech razy sztuka.
Niestety? To za co pośrednicy chcą pieniądze? Za oddychanie? To nie takie oczywiste, że klient nie chce płacić za coś co mu nie daje korzyści? xD
To tylko pokazuje w
@KromkaMistrz: Mam takie wrażenie, że większość chętnych, nie
@KromkaMistrz: popełniono błąd, gdy zaprzestano wymagać od pośredników posiadania licencji. Tak poza tym, według mnie jeśli w transakcji uczestniczy pośrednik, to powinien on odpowiadać prawnie i materialnie, w przypadku wystąpienia szkody dla jednej ze stron. Na przykład brak terminowej zapłaty, albo ukryte wady w nieruchomości, albo inne problemy natury prawnej dotyczące nieruchomości, w przypadku
@KromkaMistrz: Jak nie pobierasz prowizji od kupującego to daj linka do profiliu na morizonie czy otodom, bazy ofert, nie bądź nieśmiały ( ͡° ͜ʖ ͡°) No chyba że ten
@lipszczak zgadzam się. Chętnie bym zrobił czystke w branży i wprowadził regulacje. Sam licencji nie mam bo po deregulacji stowarzyszenia które je wydają nastawione są na zysk, a nie naukę i edukacje - przez co licencja w tym momencie to pic na wodę. @Rinter musisz mi uwierzyć na słowo. Nie zrobię to z tego samego powodu
@KromkaMistrz: Jakie niestety? Dla ciebie to nie jest oczywiste? To jak sobie to inaczej wyobrażałeś? xD
Ale jak edukować skoro pośrednicy sami nie wiedzą jakimi możliwościami dysponują i jak wiele korzyści wnoszą bez względu na cel strony ?
Wynagrodzenie z jednej strony czy z dwóch to tak na prawdę 50/50. Wychodzi na to samo i wcale pierwsza forma nie jest lepsza od drugiej i na odwrót. Różnica polega jedynie na tym, że się lepiej sprzedaje nieruchomość biorąc
Jakie to ma znaczenie w przypadku dużej ilości klientów zainteresowanych?
Z perspektywy:
dynamiki sprzedaży - bez różnicy, sprzeda się .
prowizji - pośrednik biorący od dwóch