Wpis z mikrobloga

30 dni bez alkoholu. To mój jak dotąd najlepszy wynik (w sensie od rozpoczęcia alkoholowej "kariery").

Nie ma fajerwerków. #depresja mnie ostro dojeżdża, sypie się sporo obszarów życiowych. Przypuszczam, że część problemów wychodzi na wierzch, bo przestałem je zalewać.

Jest ciężko, ale nie zamierzam już zawrócić z tej drogi. Trzymajcie się Mirki.

#alkoholizm
m.....n - 30 dni bez alkoholu. To mój jak dotąd najlepszy wynik (w sensie od rozpoczę...

źródło: IMG_20230325_210452_323

Pobierz
  • 4
@mentalbreakdown: trzymam kciuki, na początku jest ciężko, bo gówno niestety wypływa na powierzchnię, ale musisz to przetrwać i sam będziesz dumny z efektów. Musisz znaleźć sobie coś, co wypełni czas - nie musi być to nic twórczego - chodzi o to, żebyś nie miał pustki w głowie do myśli o alko, jak potrzebujesz wsparcia, to jestem dostępny na PW. Wierzę w Ciebie.