Wpis z mikrobloga

Jak wiadomo PiSowskie prawo zabrania wywalania bumelantów na ulicę, dlatego właściciele mieszkań na wynajem aby chronić się przed darmozjadami zazwyczaj oczekują podpisania dokumentu notarialnego, gdzie najemca musi wskazać adres, pod który zostanie wyeksmitowany w przypadku niepłacenia.
Takiego dokumentu zażądał właściciel mieszkania, które FAS przez krótką chwilę wynajmował z mrugałą i karlicą, nim zostali #!$%@? za imprezki.
Jak sam FAS przyznał, w tej sytuacji pomógł im Mariusz, który wyraził zgodę na podanie w dokumencie jego adresu, że w razie eksmisji mają gdzie iść.
Teraz ciekawi mnie kwestia nadchodzącej wielkimi krokami eksmisji z U2. Czy ten zapis w dokumencie z wynajmu tyczył się tylko tego konkretnego wynajmowanego mieszkania, czy adres Mariusza jest teraz uniwersalnym miejscem zsyłki grubasa i jego konkubiny na ewentualność jakiejś eksmisji. Jeśli tak, to za chwilę się okaże, że grubas może legalnie w świetle prawa wbić się do Mariusza i tam zamieszkać.

#danielmagical
  • 6
PiSowskie prawo zabrania wywalania bumelantów na ulicę


@a320neo: To niestety jest wina głównie czerwonych komunistów krzyczących, że mieszkanie prawem.
Ci ludzie owszem, mają prawo - prawo do pracy w celu popłacenia rachunków. Jak dla mnie, to powinno się móc delikwenta wywalić przez drzwi z całym majdanem jak nie płaci. Jedyne co, to z grzeczności do poukładania sobie wszystkiego powinna być ew. 3-miesięczne odroczenie od komunikatu o wyrzuceniu. A po tym czasie
@wladcawioski: Wszystko fajnie, LGBT, Żydzi, cyfrowa waluta, ja to wszystko lubię, popieram, itd, ale jak ktoś nielegalnie okupuje cudzą własność to świętym prawem każdego właściciela powinna być możliwość wyrzucenia pasożyta wszelkimi metodami.