Wpis z mikrobloga

Odkładam kasę na #ikze (na PKO BP - wybieram jedynie profil ryzyka, a oni inwestują kasę zgodnie ze ustaloną strukturą portfela) i patrząc na historię, jak to rosło oraz jak spadało, zacząłem się zastanawiać, czy odkładanie na emeryturę to nie jest mrzonka. Czy nie jest tak, że każde pokolenie załapie się na przynajmniej jeden konkretny kryzys gospodarczy, który zrobi im reset finansów? A, patrząc na to, jak funkcjonuje współczesna gospodarka, to pewnie te resety będą raz na 20 lat, więc każdy z nas z trzy razy będzie miał wykasowane oszczędności lub ich wartość zostanie mocno zredukowana.

#finanse #ekonomia #emerytura
  • 3
Czy nie jest tak, że każde pokolenie załapie się na przynajmniej jeden konkretny kryzys gospodarczy,


@the_good_guy: i to nawet na kilka, przeczytaj ksiażkę pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne.

Cykle Juglara np. co 8-10lat od hossy do kryzysu tak jak ostatnie np. bańka internetowa, bańka na nieruchomościach w USA, covid.
Kondratiewa co 40-60lat to już bomba atomowa dla rynków
Czy nie jest tak, że każde pokolenie załapie się na przynajmniej jeden konkretny kryzys gospodarczy, który zrobi im reset finansów?


@the_good_guy: Kryzysy na giełdach zdarzają się regularnie - i to jest normalne. Ale jeśli inwestujesz w długim horyzoncie czasowym (np. w perspektywie kilkudziesięciu lat), to nie mają one tak wielkiego znaczenia. Po pierwsze - po każdym dołku w końcu nastąpi odbicie, a po drugie - jeśli inwestujesz regularnie, to uśrednienie ceny
Pobierz zjadlbymbanana - >Czy nie jest tak, że każde pokolenie załapie się na przynajmniej je...
źródło: grafico-bolsa-a-largo-plazo