Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: to zależy od odległości od centrum wybuchu.
Biorę tyle wody/jedzenia ile mogę by przeżyć jak najwiecej dni.
Zabieram radio na baterie+baterie.
Zabieram koce.
Chowam się do piwnicy, jak najgłębiej w budynku (im więcej ścian tym lepiej). Jeżeli nie mam piwnicy to na przykład w garderobie/łazience.
Zatykam kocami dziury.

Jak będę poza strefa 0, to przeżyje ( ͡° ͜ʖ ͡°)