Aktywne Wpisy
inyourbrain +340
Czy wy jesteście normalni na tym wykopie? Który system pozwala na to, by mieć ponad tysiąc aktywnych sesji, które są aktywne przez ponad rok? Rozumiem, że teraz mam wszystkie pojedynczo usuwać? Nawet nie ma możliwości usunięcia wszystkich jednym kliknięciem. Czy może powinienem napisać skrypt (z racji bycia #programista15k), który wyczyści wszystkie jednocześnie? Później się dziwicie, że konta są "wykradane", gdy sesje żyją w nieskończoność?
@wykop @m__b @a__s
#wykop #programowanie #security
@wykop @m__b @a__s
#wykop #programowanie #security
dddobranoc +217
Marzy mi się taki 7-dniowy bojkot restauracji, kawiarni itp.
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
jesteśmy już po operacji, poszło bardzo szybko, już po 1,5-2 godzinach można było Hiacynte odebrać, przytomną, ale na pewno bardzo głodną (nie jadła od 15 wczoraj :() i lekko skołowaną, od razu poszła położyć się do łóżeczka, dostała maść do oczu i po dwa szwy, na dole powieki i na gorze, nikt niczego jej nie golił a tego się tez obawiałam, odebrana została tylko z lekko okrwawionym pyszczkiem :( od razu zostało jej to w miarę możliwości umyte, pozostałości które widać nie dały sie rozpuścić, a nie chce jej tam trzeć i grzebać, teraz będzie miała codzienne wizyty na zastrzyki i obserwacje, wyglada jak siedem nieszczęść, nawet nie ma siły na ucieczkę (a sam dźwięk torby w której chodzi do weterynarza, czy momenty po powrocie od niego, są takie ze nieco obrażona idzie się schować gdzies głęboko, tu widać kompletna rezygnacje :(()
została wygłaskana, otulam ją jakimiś pieleszkami, kotki jej doglądają, najbardziej łamie mi serce fakt, ze nie może jeść i jest mi strasznie przykro, bo najchetniej dałabym jej jakies smakołyki, ale może pic tylko wodę :((
Jutro będzie miała dzien traktowania jak król i podsuwania rożnego rodzaju przekąsek (╥﹏╥)
Jestem bardzo dobrej myśli, naprawdę spodziewałam się większej masakry, będziemy informować w następnych dniach jak jej powieka, ale liczę ze to już ostatnie przeboje i wycieczki z nią gdziekolwiek, dobija mnie to ze ona musi być cały czas gdzies zestresowana
Ale śmieje się jak sobie myśle ze jadąc z nią do domu, pocieszałam się ze to przecież wiejski kot wiec ma mocne geny i pewnie nic mu takiego nie jest, a tu choroba na choróbsku, odbarwiające się łapy które musimy psikac borasolem (nienawidzi tego i wszystkich później), krople i maści do oczu (teraz ma Neomycinum Jelfa po operacji), zapalenia rogówki, górnych drog oddechowych, wydrapywanie futra, a na deser plastyka powieki i łycha gęsiego smalcu na usprawnienie pracy jelit XD
mam ochotę pokazać Hiacynte (i #kotkawandzia tym bardziej) każdemu głąbowi który uważa ze nie ma nic złego w tym ze kot mu biega samopas niewykastrowany, kotka rodzi co chwile i „dobre domy” znajdowane tym kotom to takie same domy, przez co dalej ciagle bezdomne koty się mnożą, ona jakby oczywiście przeżyła te zimę z tym wszystkim co jej dolega/ło, co raczej kompletnie niemożliwe, to byłaby już najpewniej w ciąży z kolejnymi być może tez chorymi biedakami :(
Dziękujemy za trzymanie kciuków, wszystko poszło zgrabnie i szybko, mam nadzieje ze szybko pochwalimy się symetrycznymi, sprawnymi i nie łzawiącymi oczkami już lada moment 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#pokazkota #kot #koty #zwierzeta #zwierzaczki #operacja
@cukru: ok. reszta na telefon.