Wpis z mikrobloga

Hehe, wczoraj jadę sobie rowerem po lesie i najpierw taki widok - wjeżdżam na polanę, a tu stoi banda patusów z winem, dwa pitbule bez smyczy, dookoła pełno ich śmieci, hałasują, zero kultury, to byli Polacy. Najbardziej lubię takie widoczki, no ale co tam, później nie było gorzej. Godzinę później trafiłem na typa, którego pies bez smyczy i kagańca na leśnej ścieżce próbował mnie chwycić zębami za nogę. Zachowałem spokój i kulturalnie mu mówię, żeby złapał psa, na co on żebym sobie dzwonił na policję, bo on ma to w dupie, rozmawiał oczywiście po polsku, polski Polak. Czy to jeszcze Ukropol??

#ukraina #polska
  • 6