Wpis z mikrobloga

@Damian_TS Ja też mimo, że wyglądam na silną babę, to moja siła dopiero raczkuje. I też mam to samo, że czasami czuję się, jak przegryw, zwłaszcza, że trenuję na sieciówce,w dodatku w galerii, gdzie każdy wali taki lans i ego lifting, że głowa mała. A tak na poważnie, to właściwe nikt tam nie dźwiga, tylko wszyscy się pompują na szmicie i na linkach. Typowy dzień na sieciówce: Oskarki się pompują na maszynach