Wpis z mikrobloga

wtedy ciężko w ogóle było znaleźć pracę xD


@KoniecTegoDobrego: chcesz mi powiedzieć że za pierwszego pisu było łatwo znaleźć pracę? Pewnie dlatego tyle ludzi wtedy wyjechało z kraju...
  • Odpowiedz
No co pamietasz


@aegispolis: Pamiętam, bo wchodziłem wtedy na rynek pracy, w moich rocznikach bezrobocie było 20% i albo szło się na kasę, albo na pośrednictwo finansowe za prowizję, albo stało za barem. Nie mówiąc o tym, że ten down rozsprzedawał wszystko Niemiaszkom za darmo i jeszcze dziękował. To był dramat. Musiałem całkiem zmienić branże i tak się złożyło, że za PiSu moje zarobki wzrosły prawie 10-krotnie. Szanuję
  • Odpowiedz
@stannis: nie wiem jak z moich słów wywnioskowałeś to co napisałeś. Oczywiście że PO nie odpowiada za kryzys finansowy, tak jak PiS za wojnę na Ukrianie i za covid. Porównanie kryzysów ma na celu wskazanie, że ten obecny jest wielokrotnie gorszy a PiS i tak daje radę.
  • Odpowiedz
@Norskee: jeżeli uważasz że Tusk rządził by lepiej i nie byłoby inflacji, drożyzny itd to jesteś upośledzony umysłowo. Tusk już obiecuje kilkukrotnie większe rozdawnictwo a przy jego podejściu do polityki zagranicznej będziemy tu mieli rusko niemieckią oborę dla polskiego robactwa.
  • Odpowiedz
@KoniecTegoDobrego: Mordo, prawda jest taka, że od lat 2000 do okolic 2008 ogólnie była mega ch#jnia ze znalezieniem pracy i zarobkami. Niezależnie od tego kto rządził. Nie mniej od wejścia do UE zaczynało się to wszystko zmieniać na plus, aż do kryzysu w 2007, który Polska przeszła suchą stopą. Okres po 2012 to dynamiczny rozwój polskiej gospodarki, ogromny napływ środków z UE, a także kapitału zagranicznego + światowa koniunktura.

Pis przejął
  • Odpowiedz
@ZlyCzarodziejRumburak wiesz jaki jest problem ? trzeba debilom obiecywać rozdawnictwo bo elektorat to w większości skończeni debile i do tego przyzwyczajeni do rozdawnictwa przez PiS
.kto wygra wybory jak powiedzą że zrobili teki dług że trzeba wszystko pozabierać i zaciskać pas?
  • Odpowiedz
@Norskee: tu się mylisz. Ludzie nie są skończonymi debilami. Tak sądzi Korwin, ale przeciętny Polak to zazwyczaj niezły cwaniaczek i kombinator. Ludzie wiedzą, że nie ma co liczyć na szybki rozwój państwa i uzdrowienie go, więc wolą rozdawnictwo aby w tym chlewie chociaż trochę lepiej im było. Tak to wygląda. Jak chcesz być idealistą i w imię "zdrowego państwa" nie brać to nie bierz :)
  • Odpowiedz