Wpis z mikrobloga

A niech mnie. Rozdajo 100zl dla osoby która najlepiej i najzasadniej opisze swój cel na który pójdzie ta stówka no i plus obowiązkowy i zieloni nie :p
Wynik o 22:00 dziś
  • 10
  • Odpowiedz
@Tymariel: jestem po 2 miesiącach szpitala i ciężkiego chorowania - teraz od kilku tygodni w domu - stówka poszłaby więc na jakieś dobre żarcie abym odzyskał masę ciała bo przy ostatnim ważeniu wyszło mi niecałe 60kg przy 184cm wzrostu. Muszę przybrać asap bo niedługo wracam do tego szpitala gdzie najpewniej rozprują mi klatkę piersiową i pobawią się tym organem którego wg mojej byłem miałem nie mieć. Myślę, że to całkiem
  • Odpowiedz
  • 0
Budzisz się o 7 rano przez krzyki szalonych pacjentek. Wychodzisz na papierosa a tam starsza babcia ale chuda jak szkielet wypytuje wszystkich „a masz jedną fajkę?”, odpowiadam nie, ale z drugiej jest inna jeszcze nawiedzony charmander wierzący w wszystkie teorie spiskowe i gadająca jak te leki i jedzenie nas zatruwa.
8:30 śniadanie. Po którym szalona i o 11 lat młodsza małolata puka do Ciebie i prosi co chwile o coś po czym Cię tuli i pisze listy miłosne do Ciebie.
O godzinie 9 pierwsze leki
O 10 wyjście do sklepiku. W grupie wiec spora kolejka i trzeba na wszystkich czekać.
10:30 ta koleżanka z wcześniej dostaje oczopląsu i ciagle chce się tulić i leżeć obok bo to ją uspokaja i oczopląs zanika.
11:30 spacerniak i w końcu można się uwolnić. Można pospacerować po terenie szpitala, albo posiedzieć na ławce.
  • Odpowiedz