Aktywne Wpisy
czteryrowery +220
tojapaweu +20
Czeka mnie dziś dość spora trasa do rodziny. Nie lubię takich podróży, więc trochę tym żyje od kilku dni. Trasa to około 120 km, a w poniedziałek powrót, więc łącznie niecałe 250 km.
Sprawdziłem generalnie wszystko w aucie, byłem na przeglądzie, ale jedno nie daje mi spokoju, jak sprawdzić czy w kole zapasowym jest odpowiednio powietrza, gdybym w razie czego złapał „kapcia” i musiał zmieniać?
Czy po prostu jechać na stację i dopompować profilaktycznie?
Samochod
Sprawdziłem generalnie wszystko w aucie, byłem na przeglądzie, ale jedno nie daje mi spokoju, jak sprawdzić czy w kole zapasowym jest odpowiednio powietrza, gdybym w razie czego złapał „kapcia” i musiał zmieniać?
Czy po prostu jechać na stację i dopompować profilaktycznie?
Samochod
Mirki znacie pewnie taka firmę #ryanair która lubi zarabiać na wszystkim co sie da. Od 1 lutego wprowadzili miejscówki przypisane do kazdego biletu. Tak się zdarzyło, ze leciałem pierwszego dnia kiedy to "udogodnienie" zostało wprowadzone. Późny wieczór lot z jednego polskiego lotniska, w hali odlotów pełno #polakibiedakicebulaki i pchanie się do samolotu, ale do tego można się przyzwyczaić.
Jako, ze wszyscy zostali poinformowani o tym ze muszą siadać na wyznaczonym miejscu wszyscy pobiegli jak najszybciej do samolotu. Większość oczywiście zignorowała informacje o przydzielonym miejscu i porozsiadała się tam gdzie się podoba. Kiedy przyszla moja kolej na moim miejscu siedział typowy janusz który po angielsku rozumie tylko work i pay slip. Kiedy poprosiłem go o zwolnienie miejsca pokazując mu mój bilet grzecznie powiedział mi żebym spieprzał bo on siedzi kolo swojej zony i przed nim jest wolne miejsce. Po poproszeniu stawardessy pan zabardzo nie rozumial o co chodzi i dalej dopiero ruszył swoje miejsce gdy zagrożono, ze zostanie ukarany. Przy czym komentował jak źle traktują pasażerów i ze lepiej trzeba było pojechać do jukej autokarem.
Nic tak mnie nie #!$%@? jak kolejka przy bramce na PONAD GODZINĘ PRZED PRZYLOTEM samolotu.
... czy to po prostu opcja za którą płacisz?? I tak spoko. ;)
@DostawcaKaloszy: tylko to bez sensu kiedy i tak siądziesz na swoim miejscu nie ważne czy będziesz pierwszy czy ostatni
@maven13: tak, ale z drugiej strony oszczędzisz sobie stania w kolejce.
Tak czy inaczej da się bez tego żyć, sam lot i tak trzeba przeboleć, bo niektórymi podmiejskimi PKS-ami podróżuje się wygodniej.