Wpis z mikrobloga

w ten sposób można wszystko zrzucić na problemy psychicznie i nie można by nic zarzucić żadnemu człowiekowi.

To że ktoś ma problemy psychicznie nie zdejmuje z takiej osoby odpowiedzialności.


@r5678: No ale tak to właśnie wygląda, że w miarę rozwoju nauki i medycyny mniej rzeczy bierzemy na prostacki chłopski rozum, a staramy się więcej rozumieć i w wielu przypadkach odpowiedzialność nie jest tak trywialna, jak się kiedyś wydawało. Oczywiście z zachowaniem
Natomiast jeśli ktoś ma bardzo silną nerwicę, to nie można go winić za zaspokajanie jej, ponieważ tak naprawdę nie ma on zbyt dużego wyboru.


@kazal: ale wiesz, że są leki i psychoterapia?
ale wiesz, że są leki i psychoterapia?


@Noniusz: No są, ale nie działają jak stoperan, że łykniesz i jest git. Psychoterapia trwa, dobór odpowiednich leków trwa, zdecydowanie się na pójście do lekarza trwa, czasem wręcz uświadomienie sobie, że coś jest nie tak trwa. Nie spłycajmy skomplikowanych tematów do jakichś ostatecznych zer i jedynek. Patrzący z zewnątrz nie wiedzą, co się w umyśle takiej osoby dzieje, wygodnie się ocenia, kiedy samemu się