Wpis z mikrobloga

@Batyskaf69: Ostatnio sporo tych nawiedzonych bab.

- Opętana Kamilka ze strychu.
- Opętana kobieta na dworcu, dla której sebixy złamały swoją zasadę nie dzwonienia na policję, bo byli zbyt obsrani ze strachu.

Tak się kończy wyzwolenie kobiet....
  • Odpowiedz
@Batyskaf69: Zdarzało mi się ją spotkać w autobusie z Sopotu do Gdyni, wsiadała na wysokości parku wodnego i pamiętam, że wtedy często siedziała w tym autobusie z parasolką tak, aby nikt nie mógł zobaczyć jej twarzy. Najwyraźniej nastąpił "progres" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Dla mnie to mega przykre, że nikt jej nie pomoże dopóki nie zrobi komuś krzywdy, o ile w ogóle. W Polsce ciężko jest dostać opiekę psychologiczną, brakuje specjalistów i dopóki ta kobieta nie stwarza realnego zagrożenia dla innych to przymusowo nikt jej nie zacznie leczyć. Flmików z jej udziałem przybywa, staje się rozpoznawalna, tiktokerzy już na nią "polują", co tylko pogłębi jej przekonania o byciu prześladowaną i spowoduje mocniejsze psychozy. Straszne.
  • Odpowiedz