#stluczka #pzu #ubezpieczenie Gościowi na parkingu stoczyło się auto na moje uszkadzając zderzak, tablicę, grill i maskę. Auto to A8 D2, w aluminiowej budzie. PZU po oględzinach zakwalifikowało do wymiany zderzak i grill, a maskę do naprawy. Maska pogięta jak na foto, zdaniem ASO nie do naprawy. W tym ich śmiesznym systemie czatowym zgłosiłem, że nie zgadzam się na naprawę maski, przesłałem wycenę części z ASO bez robocizny na około 9500 PLN brutto, ich wycena z naprawą maski, a nie wymianą około 4500PLN brutto. Napisałem, że przy wypłacie 10kPLN dochodzimy do porozumienia. Dodatkowo zakwalifikowali złe poszycie zderzaka, pod same spryskiwacze lamp, u mnie są również czujniki parkowania, wszystko fabryczne, zgodne z VIN. Zarządzili dodatkowe oględziny "zdalne", we Wrocławiu, po adresie widzę, że jest to jakieś centrum napraw powypadkowych, więc pewnie wysłali im zdjęcia. Jakieś rady, co dalej, jak z tym dziadowskim PZU grać? Czy od razu gdyby kolejna wycena mnie nie satysfakcjonowała oddawać do CDSI lub innej firmy?
Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
Gościowi na parkingu stoczyło się auto na moje uszkadzając zderzak, tablicę, grill i maskę. Auto to A8 D2, w aluminiowej budzie. PZU po oględzinach zakwalifikowało do wymiany zderzak i grill, a maskę do naprawy. Maska pogięta jak na foto, zdaniem ASO nie do naprawy. W tym ich śmiesznym systemie czatowym zgłosiłem, że nie zgadzam się na naprawę maski, przesłałem wycenę części z ASO bez robocizny na około 9500 PLN brutto, ich wycena z naprawą maski, a nie wymianą około 4500PLN brutto. Napisałem, że przy wypłacie 10kPLN dochodzimy do porozumienia. Dodatkowo zakwalifikowali złe poszycie zderzaka, pod same spryskiwacze lamp, u mnie są również czujniki parkowania, wszystko fabryczne, zgodne z VIN. Zarządzili dodatkowe oględziny "zdalne", we Wrocławiu, po adresie widzę, że jest to jakieś centrum napraw powypadkowych, więc pewnie wysłali im zdjęcia. Jakieś rady, co dalej, jak z tym dziadowskim PZU grać? Czy od razu gdyby kolejna wycena mnie nie satysfakcjonowała oddawać do CDSI lub innej firmy?