Wpis z mikrobloga

#siatkowka Trentino jest po prostu niesamowite: pierwszego seta przegrali trochę z zaskoczenia, drugiego i trzeciego wyciągnęli cierpliwą grą z minimalną ilością błędów, w czwartym coś im odwaliło i zaczęli ryzykować przez co przegrali i tie-break ( )